Pomeczowe komentarze - odpytujemy najmłodszych.

Pomeczowe komentarze - odpytujemy najmłodszych.

Po inauguracyjnym meczu z OKS Olesno o kilka słów komentarza poprosiliśmy dwóch najmłodszych naszych zawodników, niedawno włączonych z drużyny juniorskiej do seniorskiej - Szymona Różańskiego i Kubę Sajewicza. 

Szymon Różański:

- Szymon, za nami bardzo udana inauguracja rundy wiosennej. Spodziewałeś się takiego wejścia drużyny?

Prawdę mówiąc jak dowiedziałem się, że mamy problemy ze składem widziałem ze będzie ciężko na wiosnę. Aczkolwiek między innymi dzięki temu miałem szanse występować w sparingach oraz w meczu inauguracyjnym z Olesnem z czego jestem bardzo zadowolony. Przechodząc do sedna, zawsze wierzę w naszą wygraną, tym razem też tak było .

- Byłeś w trochę lepszej sytuacji niż Kuba bo debiut miałeś już za sobą. Czy mimo to nie było lekkiego stresu?

- Muszę przyznać, że Kuba zaprezentował się bardzo dobrze w meczu z drużyną z Olesna, pomimo różnicy wieku nie odstawał umiejętnościami technicznymi czy fizycznymi, starał się zachować spokój przy każdym zagraniu i poruszaniu się po boisku. Co do mojej osoby, przyznaję... bylem zestresowany, przyczyniło się do tego tempo gry i kilka nieudanych przyjęć piłki czy zagrań, ale starałem się nie podłamywać i grać nie zwracając uwagi na błędy.

Szczerze, nie było widać. Sądzisz że długo zajmie aklimatyzacja w seniorach? Jak to naprawde jest w Pogoni? Często się słyszy że dość ciężko jest wejść do tej drużyny.

- Gdy zaczynałem grę w juniorach Pogoni, mówiono mi, iż w seniorach panuje straszna atmosfera, że są kłótnie, młodzi zawodnicy są poniżani itp. Mam taki charakter, że jak czegoś nie spróbuję i nie przekonam się na własnej skórze to nie uwierzę. Więc gdy zacząłem chodzić na treningi za czasów pana Przybylskiego, zdążyłem już wtedy się przekonać, że te wszystkie pogłoski są nieprawdą. Atmosfera w pierwszej drużynie jest jak najbardziej na plus i gdy jest możliwość, powtarzam to moim kolegom z drużyny Juniorów

Twoja pasja poza piłką jest także muzyka. Co stoi wyżej w hierarchii?

Zdecydowanie na pierwszym miejscu jest piłka nożna. Nie ukrywam, że uwielbiam nagrywać. Jestem zadowolony, że to robię aczkolwiek jeśli miał bym wybierać, to bardziej wolał bym zostać zawodowym piłkarzem aniżeli raperem.

- Które miejsce zajmie Pogoń na koniec rundy? Wejdzie jeszcze ktoś z juniorów?

Które miejsce zajmiemy? Hmmm wierzę, że będziemy w pierwszej trójce. Co do moich kolegów z drużyny juniorskiej i ich możliwościach występowania w pierwszej drużynie jestem w stanie powiedzieć tyle, że każdy z nich na to zasługuje, czy ktoś jeszcze wejdzie, przekonamy się w najbliższym czasie.

- Dzięki Szymon

Kuba Sajewicz:

- Kuba, wyspałeś się z piątku na sobotę?

- Tak wyspałem się​, wcześnie poszedłem spać.

- Nie było tremy przed debiutem?

​-Trema zaczęła się przed wejściem na boisko i trwała do pierwszego dotyku piłki potem zapomniałem o niej.

- Było lepiej czy gorzej niż się spodziewałeś?;

​- Myślałem że pójdzie gorzej , bałem się ze zrobię jakiś poważny błąd.

​- Poszło jednak dobrze. Przeciwnicy nie robili na tobie wrażenia? Spory to przeskok z juniorów do 4 ligi?

​-Wiadomo różnica jest duża ,ale mnie bardziej motywują drużyny z starszymi zawodnikami . Dużo mi pomogły sparingi oraz wsparcie kolegów i trenera oraz kibiców, zwłaszcza mojego taty .

​- Na mieście chodzą legendy że ciężko wejść do Pogoni bo gęsta atmosfera, starsi nie pomagają ... Jak to widzi Kuba Sajewicz? Weszłeś do drużyny błyskawicznie.

​- Plotki od osób z poza klubu doszły także do mnie , przez co początkowo zniechęciły mnie do klubu . Ale przez zorganizowane spotkania z zarządem klubu zostałem przekonany, przez co teraz jestem szczęśliwy . Do drużyny seniorskiej na początku zacząłem przychodzić z lekkim strachem, ale szybko się przekonałem ze chodź byłem najmłodszy, to wszyscy mnie przyjęli w porządku . Zobaczyłem ze jest super atmosfera i że zawodnicy których się najbardziej bałem, są bardzo mili i strasznie zabawni. Polecam taki sam ruch jak ja zrobiłem i radze nie wierzyć plotkom od osób z poza klubu.

​- Jesteś jeszcze bardzo młodym zawodnikiem, wiec wciąż masz prawo myśleć o osiągnięciu czegoś więcej w piłce. Są marzenia ? Czy piłka to tylko hobby

​- Marzenia są zawsze i chciałbym grać w jak najwyższej lidze. Ale najważniejsze jest dla mnie samo granie w piłkę wiec bardziej traktuje granie jako hobby

- Na koniec rundy Pogoń zajmie pozycje numer?

- W czołowej czwórce.

-Dziękujemy !

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości