Zapowiedz: Start Namysłów - Pogoń

Runda jesienna sezonu 2015/2016 dużymi krokami zmierza ku końcowi. Do rozegrania pozostało jeszcze tylko trzy ligowe kolejki, po których czeka nas rozbrat z ligową piłką aż na ponad 3 miesiące. W tym czasie w naszym klubie zanosi się na wiele zmian organizacyjnych, ale o tym będziemy jeszcze informować w miarę klarowania się sytuacji. Póki co, już w dniu jutrzejszym, rozegrana zostanie 15 - ta kolejka w której to "biało - niebiescy" zmierzą się na wyjeździe z przedostatnia drużyną z tabeli, legitymującą się skromnym, 5-punktowym dorobkiem. Patrząc na dorobek punktowy, lokatę w tabeli i uzyskiwane ostatnio wyniki naszej Pogoni jak i najbliższego rywala, z pozoru wydawać by się mogło że ten wyjazd to tylko formalność. Jednak rywal posiada jeden mocny atut, który powoduje że należy bardzo poważnie go potraktować. Tym atutem jest fakt że nazywa się on - Start Namysłów. Powyższe stwierdzenie nie jest przesadna kurtuazją. Klub z Namysłowa to w ostatnim okresie jeden z lepiej poukładanych klubów opolszczyzny, a jego występy ( ze zmiennym powodzeniem ) na III - ligowym froncie, na pewno nie pozostają bez wpływu na potencjalne umiejętności. 

Analizując statystykę ostatnich spotkań naszej drużyny ze Startem, można by dojść do kilku ciekawych wniosków. W czterech rozegranych w ostatnim okresie meczach, bilans przedstawia się niemalże remisowo. Dwa spotkania w Prudniku zostały wygrane przez Pogoń, natomiast dwa w Namysłowie zakończyły się triumfem Startu. Bilans bramkowy o jedno oczko korzystniejszy dla namysłowian. 

Sezon 2010/11

25/9/2010 - Start Namysłów - Pogoń Prudnik - 2-0

30/04/2011 - Pogoń Prudnik - Start Namysłów - 2-1 ( Rudzki, Olejnik )

Sezon 2014/15

20/9/2014 - Pogoń Prudnik - Start Namysłów - 2-0 ( 2 x Rudzki )

1/5/2015 - Start Namysłów - Pogoń Prudnik 2-0

Cechą charakterystyczną powyższych prudnicko - namysłowskich rywalizacji, było każdorazowo wysokie tempo gry oraz spora dramaturgia i otwarty wynik do ostatnich minut. Szczególnie w pamięci utkwiło mi spotkanie w Prudniku (30/4/2011) które mimo różnych nietypowych utrudnień ( burza i przerwany mecz ) do końca trzymało w niepewności a po końcowym gwizdku, 3 punkty "smakowały wyjątkowo dobrze". Jakie zatem prognozy na jutro? Rywal, bez wątpienia znajduje się obecnie w sporym dołku. Założyć można z dużą dozą prawdopodobieństwa, że władze klubu nie pozostaną obojętne wobec takiego stanu rzeczy i w przerwie zimowej podjęte zostaną działania naprawcze, które wiosną zaowocują. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby próby przełamania podejmować jeszcze jesienią, a sukces w starciu z niezłym ligowym rywalem, mógłby być dobrym punktem zaczepienia. Wniosek? Na pewno  w dniu jutrzejszym nikt nie odda nam punktów za darmo. Aby je z namysłowskiej murawy podnieść, trzeba będzie mocno popracować i dodatkowo liczyć na to że rywal nie zagra "spotkania rundy". Faworytem jesteśmy jednak my i brak jakiejkolwiek zdobyczy punktowej w Namysłowie, trzeba będzie rozpatrywać jako katastrofę. Wątpliwości rozwieje oczywiście ( jak zwykle ) samo spotkanie. Zapraszamy do wsparcia drużyny.