Z Brzegu bez punktów, ale i bez wstydu.

Niestety porażką zakończyła się wycieczka biało-niebieskich do Brzegu, na teren obecnego lidera IV "Saltex" ligi. Osiągnięty rezultat nie jest jakąś większą niespodzianką, bowiem przed meczem wielu zastanawiało się  tylko nad rozmiarami prawdopodobnej klęski. Ta jednak szczęśliwie nie nastąpiła a nasza drużyna potrafiła pograć z liderem i postawić mu opór. Choć z przebiegu meczu, zwycięstwo Stali nie było zagrożone, to już po meczu, wielu naszych zawodników miało przysłowiowego "moralniaka" w związku ze zbyt dużym respektem do rywala z jakim mecz rozpoczęli. Przy nieco odważniejszej bowiem grze, istniała by szansa aby zagrać o coś więcej niż większość drużyn które do Brzegu przyjeżdżają, tj. najniższy wymiar kary. Mecz ten to już jednak historia i nie ma sensu "gdybać". Nasi zawodnicy pokazali że nie są "leszczami" do bicia, teraz trzeba będzie to potwierdzić w kolejnych spotkaniach. Z ciekawostek - na naszej ławce, przebywającego w delegacji trenera Przybylskiego, zastąpił Tomasz Rak z Otmuchowa, co niewątpliwie także mogło mieć wpływ na grę Pogoni w tym meczu. Ponadto z tego meczu była przeprowadzana przez naszą redakcję transmisja LIVE za pośrednictwem Youtube. Co prawda jakość obrazu "delikatnie" odbiegała od tej z transmisji Canal+,ale jako ciekawostka i perspektywa na przyszłość, na pewno godna odnotowania. Poniżej do wglądu zarejestrowany obraz, wraz z bramkami które padły. Zapraszamy do przejrzenia materiału. 

fot. w nagłówku - stalbrzeg.futbolowo.pl