OKS Olesno
OKS Olesno Gospodarze
2 : 1
2 2P 0
0 1P 1
Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce Goście

Bramki

OKS Olesno
OKS Olesno
Stadion OKS Olesno
90'
Widzów: 250 Sędziowie: Szymon Łężny
Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce
16'
Nieznany zawodnik

Skład wyjściowy

OKS Olesno
OKS Olesno
Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce
Brak danych


Skład rezerwowy

OKS Olesno
OKS Olesno
Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

OKS Olesno
OKS Olesno
Imię i nazwisko
Grzegorz Krawczyk Trener
Ryszard Goluch Trener
Po-Ra-Wie Większyce
Po-Ra-Wie Większyce
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Paweł Piątek

Utworzono:

24.02.2016

Wygrywamy trzeci mecz z rzędu. Jednak 3 punkty nie przyszły łatwo, a zostały zdobyte w bólach. Początek meczu był dość senny i na pierwszą wartą odnotowania akcję trzeba było czekać do 8 minuty. Po faulu Górki goście mieli rzut wolny, ale Sładek spokojnie wypiąstkował piłkę. Chwilę później Kubacki wrzucał w pole karne z połowy boiska, piłka wpadła w kozioł, ale bramkarz gości uprzedził Hobera i złapał piłkę. W 15 minucie Większyce miały rzut rożny. Napastnik gości uderzył piłkę głową w kozioł i piłka trafiła w rękę Świerca. Rzut karny dla Większyc pewnie wykorzystał Kierdal. W 19 minucie Hober strzelał z 25 metrów, ale piłka przeszła nad poprzeczką. 10 minut później Hober świetnie wypuściłJainte, który wszedł w pole karne, lecz uderzył minimalnie niecelnie. Chwilę później Górka prostopadle zagrał do Riemanna, który wrzucił na głowę Jainty, którego strzał zatrzymał obrońca przed linią bramkową. W 40 minucie mieliśmy rzut wolny, ale Hober uderzył nad bramką.

Na drugą połowę wyszliśmy niezwykle nabuzowani i na efekty nie trzeba było długo czekać. Wrzucał Brzenska, piłka przeszła przez całe pole karne wprost do Hobera, który złamał obrońcę gości i uderzył nie do obrony pod poprzeczkę. W 48 minucie Matyja dostał drugą żółtą kartkę i opuścił boisko. Strzelona bramka, czerwona kartka dla rywala - lepiej początek drugiej połowy nie mógł się ułożyć. Wystarczyło szybko strzelić kolejną bramkę i uspokoić grę. Niestety nic z tego. Brakowało dokładności i ostatniego podania. Mogło to się na nas zemścić, ponieważ w 59 minucie Kierdal uderzał z wolnego minimalnie niecelnie. Drugą bramkę mogliśmy zdobyć niedługo po tym, ale strzał Kowalczyka po dograniu Hobera trafił w słupek. Po faulu na naszym zawodniku mieliśmy rzut wolny z 25 metrów, który sprytnie rozegrał Hober z Brzenską, ale ten po wbiegnięciu w pole karne uderzył obok bramki.Bramka padła w 80 minucie. Hober zdecydował się na uderzenie z 17 metrów, a zrobił to fantastycznie, bo piłka trafiła idealnie w boczną siatkę i bramkarz był bez szans. Końcówka meczu to niepotrzebna czerwona kartka Kowalczyka i nerwówka do końca spotkania. Działo się wiele. Trener Większyc został wyrzucony na trybuny, Sładek kilkukrotnie piąstkował piłkę po dośrodkowaniach przyjezdnych, ale koniec końców zdobywamy upragnione 3 punkty!

Trzeci kolejny mecz i trzecie zwycięstwo. Nasze ostatnie wyniki cieszą, ale nie należy zbyt mocno odpływać. Takie zwycięstwo na pewno poprawi atmosferę w drużynie, która grała dzisiaj bez podstawowego zawodnika -Bieniasa. Popełniliśmy trochę błędów, ale udało się strzelić o jedną bramkę więcej i podtrzymujemy passę zwycięstw.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości